Problem piractwa rozpatrywany był na zasadzie informatycznego przykładu: cp != mv. Cp to polecenie uniksowe, które najprościej mówiąc oznacza kopiowanie. mv to przenoszenie. Copy i move. Znak wykrzyknika ze znakiem równości oznacza „nie równa się”. Innymi słowy, ściągając film z Internetu, nie zabieram go nikomu. On sobie dalej tam jest. W związku z tym nie jest to kradzież, która uniemożliwia dalsze korzystanie prawnemu właścicielowi. Mówi się o tym, że piractwo załamuje rynek, że przez nie filmy i inne materiały są drogie. To nieprawda, są drogie, bo nie ma konkurencji. Piractwo jest konkurencją. Media wiadomości reklama zrobiły sobie przemysł „contentowy”, na którym zarabiają krocie i nie zamierzają dzielić się marżą ani z konsumentami, ani – co gorsze – z faktycznymi twórcami świetnych filmów, którzy są zwykle niezbyt dobrze przez wytwórnie traktowani. Mordercze deadline’y, niski budżet, wtrącanie się w scenariusz i ograniczenia wiekowe, które każdy film musi spełnić. Nieszczęsne PG-13.

cybertec.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here