Moda przypomina nieco bumerang zataczający w powietrzu kręgi, a przy tym pokazujący efektowne ewolucje. Tak jest z pomysłami sprzed lat. Kominki były zawsze popularnym miejscem, niestety socrealizm odmówił im wstępu do domów z racji szczupłości przestrzeni.
Nowe odkrycie
W tych czasach bardziej popularne były piecyki typu koza. Niewielkich rozmiarów. Wykonane z solidnego materiału. Wytrzymywały wiele sezonów intensywnej eksploatacji. Nie zawsze grzeszyły urodą, za to dawały pewny efekt. Mogły na dodatek spalać każde paliwo.
Metamorfoza dawnej kozy
Dziś zgodnie z duchem czasu i osiągnięć technologicznych nieśmiała koza zmieniła się w sprzęt ładny, profesjonalnie wykonany i posiadający niespotykane u poprzedniczek osiągi.
Gdzie udać się po kominek wolnostojący?
Piecyki wolnostojące można nabyć u polskiego dostawcy importowanych kominków marki JØTUL i Scan oraz polskie konstrukcje marki IGNIF. Te ostatnie projektuje się zgodnie z upodobaniem klienta na indywidualne zamówienie. Dostawca prowadzi kompletną stronę www pod adresem Kominki Koszalin.
Kiedy zachodzą przesłanki do kupna kominka wolnostojącego?
Jeśli kominek ma stanąć w już istniejącym i wykończonym pomieszczeniu jest to powód, żeby właśnie zakupić wolnostojącą jednostkę grzewczą. Do pewnego oczywiście stopnia, inwestor nie jest skrępowany sposobem połączenia z istniejącym kominkiem. W wypadkach wyjątkowych nawet brak komina nie jest przeszkodą. Kominek może zostać połączony z zaaranżowanym kominem zewnętrznym wykonanym z wysokiej jakości blach odpornych na korozję paleniskową.
Niezaprzeczalną zaletą zwartej konstrukcji kominka wolnostojącego jest szeroka oferta projektów designerskich. W wersji dedykowanej można popuścić wodzy fantazji i zaprojektować coś naprawdę kunsztownego.
Zaletą niedającą się porównać z niczym jest montaż. W porównaniu z tradycyjną murowaną zabudową daje oszczędności czasu do kilkudziesięciu procent. Ustawienie pieca, wymiarowanie rur łączących i posadowienie w ścianie wkładki kontaktowej zajmie nie więcej niż dwie godziny.